My Secret Sand Blue Sparks 172
Miałam już nie kupować lakierów piaskowych bo mi się chwilowo przejadły ale jak zobaczyłam w Naturze ten piasek z My Secret nr 172 to musiałam go kupić :) Lakier jest generalnie czarny a w środku ma połyskujący na niebiesko brokat, który to właśnie mnie tak skusił. Bardzo podobny lakier piaskowy wypuścił swojego czasu Pierre Rene. Na paznokciach emalia prezentuje się świetnie, niebieskie drobinki elegancko połyskują w słońcu. Strasznie się jaram tym kolorem hehe. Z technicznych spraw to buteleczka ma 10 ml, jest kwadratowa, pędzelek plaski i szeroki, dobrze się nim maluje chociaż mam wrażenie ze konsystencja jest trochę za gęsta bo czasem trudno się rozprowadza na paznokci. Lakier nie zostawia prześwitów ani smug a dwie warstwy dobrze kryją. Jak na lakier piaskowy długo schnie tzn. w porównaniu z Lovely. Ale jest tak piękny ze wybaczam. Na zdjęciach bez topu ale z oliwka na skorkach.
Piękny! Chcę go!
OdpowiedzUsuńTeż go kupiłam, bo urzekł mnie w buteleczce i tak samo przypadł mi do gustu na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńaaa! świetny jest!!! :)
OdpowiedzUsuńIt's gorgeous!
OdpowiedzUsuńpodoba mi się!:)
OdpowiedzUsuń