Poniedziałki z Miyo Mini Drops 166 Indianred i GR Carnival 26
Witam w deszczowy poniedziałek, dzisiaj mam dla Was kolejny lakier z kolekcji wiosna-lato od Miyo. Przyszła paczuszka a w niej dziesięć ślicznych buteleczek, Indianred to jeden z kolorów, które otrzymałam do testów.
Druga partia lakierów z Miyo to głownie róże, każdy w innym odcieniu, dzisiaj jeden z nich. Indianred 166 jest bardzo podobny do pokazywanego wcześniej 173 Raspberry Ice, tylko ten dzisiejszy ciemniejszy. Jest to piękny kremowy ciemny róż. Maluje sie nim bardzo przyjemnie, do krycia wystarcza dwie warstwy, schnie w przyzwoitym tempie. Polubiłam sie z małymi pędzelkami w tych lakierach. Dla urozmaicenia dodałam top z Golden Rose Carnival 26. Jest to nowy top w tej serii. W przezroczystej bazie jest zatopiony mały śmietnik chciałoby sie rzec ;) Jest biały kwiatek, fioletowe kwadraciki, zielone heksy i małe niteczki. Całość wygląda bardzo ciekawie i fajnie sie komponuje z tym różem. Carnival nakłada sie dobrze, wystarczy jedna warstwa aby pokryć paznokcie, kwiatek niestety trzeba łowić. Te kwadraciki straszne mnie urzekły zaś kwiatek jest moim zdaniem za duży. Schnie dość szybko, na zdjęciach bez topu i aż sie prosi aby go czymś pokryć. Kwiatek odpadł mi na drugi dzień bo strasznie haczył, kupiłam top GR Gel Look mam nadzieje ze da rade to wyrównać. Jak sie Wam podoba? Koniecznie dajcie znać w komentarzach.
Druga partia lakierów z Miyo to głownie róże, każdy w innym odcieniu, dzisiaj jeden z nich. Indianred 166 jest bardzo podobny do pokazywanego wcześniej 173 Raspberry Ice, tylko ten dzisiejszy ciemniejszy. Jest to piękny kremowy ciemny róż. Maluje sie nim bardzo przyjemnie, do krycia wystarcza dwie warstwy, schnie w przyzwoitym tempie. Polubiłam sie z małymi pędzelkami w tych lakierach. Dla urozmaicenia dodałam top z Golden Rose Carnival 26. Jest to nowy top w tej serii. W przezroczystej bazie jest zatopiony mały śmietnik chciałoby sie rzec ;) Jest biały kwiatek, fioletowe kwadraciki, zielone heksy i małe niteczki. Całość wygląda bardzo ciekawie i fajnie sie komponuje z tym różem. Carnival nakłada sie dobrze, wystarczy jedna warstwa aby pokryć paznokcie, kwiatek niestety trzeba łowić. Te kwadraciki straszne mnie urzekły zaś kwiatek jest moim zdaniem za duży. Schnie dość szybko, na zdjęciach bez topu i aż sie prosi aby go czymś pokryć. Kwiatek odpadł mi na drugi dzień bo strasznie haczył, kupiłam top GR Gel Look mam nadzieje ze da rade to wyrównać. Jak sie Wam podoba? Koniecznie dajcie znać w komentarzach.
Fakt iż dostałam lakier w ramach współpracy nie wpłynął na moja opinie.
  |
Zapraszam również na mojego facebooka i instagrama tam wrzucam wszystkie nowości :)
