różowo mi czyli porownanie 3 lakierow do paznokci
Dziś przybywam do was z trzeba różowymi lakierami, które kupiłam
w 3 różnych sklepach a w domu się okazało ze wszystkie trzy sa prawie
identyczne. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło wiec będę testować i porównywać.
Moza oczywiście o Maybelline Colorama nr
06, Lovley Gloss Like Gel nr 151 i Delia Coral Prosilk nr 119.
Jak już zakupiłam wcześniej wymienione lakiery to w domu się
okazało ze sa bardzo podobne do siebie a nawet identyczne jak postawiłam buteleczki
kolo siebie. Swoja droga na paznokciach tez trudno doszukać się różnicy w
odcieniach.
Na pierwszy ogień idzie Mayballine Colorama nr 06, buteleczka
6ml, bardzo długa szyjka, pędzelek plaski raczej standardowy, bardzo dobrze się
nim maluje. Konsystencja odpowiednia czyli nie jest za rzadki ani za gesty, tak
naprawdę kryje już przy pierwszej warstwie, wykończenie kremowe, schniecie w
normie. Cena ok 7zl
Lovley Gloss Like Gel nr 151 producent zapewnia ze lakier imituje
efekt lakieru żelowego, ciekawe. Jednak już
mnie tak nie zachwycił ponieważ w porównaniu z Colorama jest strasznie rzadki,
kryje po 2-3 warstwach, ale schnie bardzo przyzwoicie. Buteleczka standardowo
dla tej firmy 8ml, pędzelek plaski, lubię nim malować. Wykończenie kremowe. Cena ok 8zl
Delia Coral Prosilk nr 119. Z tym lakierem mam pierwszy raz do
czynienia ponieważ nigdzie wcześniej nie mogłam go dostać. Kwadratowa buteleczka
o pojemności 11ml czyli największy z tych 3, na opakowaniu możemy przeczytać „
super trwała, ochronna emalia do paznokci. Kompleks Proslik z proteinami
jedwabiu pielęgnuje paznokcie chroniąc je przed promieniowaniem UV.” Lakier ten
najlepiej kryje i najlepiej się rozprowadza na paznokciu mimo ze jest trochę gęstawy.
Pędzelek tez plaski taka jak w poprzednikach,
w zasadzie kryje już przy pierwszej warstwie ale nakładam 2 dla lepszego
kremowego wykończenia. Wszystko było by cacy gdyby nie jedna podstawowa wada
strasznie długo schnie L
co prawda wszystkie 3 lakiery są bez utwardzacza ale jak dla mnie zdecydowanie
za długo schnie. Cena ok 6zl
Lovley jest dla mnie za rzadki, Delia była by super gdyby nie schniecie wiec Maybelline wypada tu najlepiej.
A jak wasze doświadczenia z tymi lakierami?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziekuje za każdy komentarz to dla mnie ogromna motywacja
komentarze zawierające reklamę nie będą publikowane