Miyo Mini Drops Let’s Dance
Miyo Mini Drops to mój kolejny udany lakierowy zakup. Tym razem
w moje ręce wpadł bardzo ładny, intensywny kolor czerwony nr 132 Let’s
Dance, wzbogacony schimmerem w podobnym odcieniu. Nazwa mówi sama za
siebie. Kolor bardzo elegancki, myślę ze na wieczór do „malej czarnej” w sam
raz. Upolowałam go w malej drogerii nie daleko domu, która na swoje nie szczęście
odkryłam niedawno. Jak przystało na
lakiery z Miyo buteleczka jest malutka i zgrabniutka o pojemności 7ml, pędzelek
krótki, mały i plaski, w moim przypadku dobrze się maluje. Pełne krycie osiągamy
po 2 warstwach, konsystencja odpowiednia
tylko trzeba uważać bo sporo się nabiera emalii na pędzelek. Lakier rozprowadza
się na paznokci z dziecinna łatwością nie zalewając skorek. Trzyma się do 3 dni
czyli standard jak na moje paznokcie, więcej się ściera niż odpryskuje. Ze zmyciem
nie ma większych problemów, ładnie schodzi ewentualnie barwiąc skorki na
czerwono jak większość lakierów w tym
kolorze.
Trudno było mi uchwycić te piękne połyskujące drobinki ale
ja na swoim monitorze widzę je buteleczce, mam nadzieje ze wy tez J na zdjęciach z top
coatem Manhattan Pro Shine. Kolor bardzo mi się podoba, polecam.
pazurki wyglądają jak cukiereczki :) takie błyszczące jak landrynka
OdpowiedzUsuńReika :*
Beautiful red!
OdpowiedzUsuń