zakupy sierpniowe

Wrzesień już zawitał do nas dziś ładną pogoda a ja się pochwale sierpniowymi zakupami, część z nich już ma swoje recenzje na blogu.

W dezodoranty Garniera obłowiłam sie w Realu jak była promocja 6zl za sztukę :) Plyn micelarny Ziaja kupiłam skuszona dobrymi opiniami na blogach, kosztował 10zl w aptece, juz zmywałam nim oczy i jest fajny zobaczymy jak dalej będzie. Lakiery do paznokci sa opisane tutaj a tusze do rzes tutaj. Cienie Pierre Rene prezentują sie bardzo ładnie.

przy okazji w Realu kupiliśmy dziecku pastę do zębów nie znanej mi firmy Dentica Kids za 3zl ale jeszcze w sklepie ku mojemu zdziwieniu odkryłam ze ów pastę produkuje nie kto inny a Tołpa :) proszę proszę 

i lakier essence, który miał byc zwykłym utwardzaczem a okazał sie UV :/ 

oprócz pomyłki z lakierem zakupy udane postaram sie w najbliższej przyszłości opisać wszystkie produkty.