Lovely St.Tropez nr 1
Witam, ostatnio Wibo i Lovely zasypało nas nowościami, mnie interesują głównie te lakierowe. Będąc ostatnio w Rossmannie kupiłam, oprócz piasków Wibo, też nowy lakier Lovely St.Tropez nr 1i właśnie dzisiaj chce go Wam zaprezentować.
St.Tropez to seria lakierów o strukturze jedwabiu.
Od lewej
2 Sea breeze
1 Let's swim.
3 Sunset in
Lovely wrzuciło na fesja osobno każde zdjęcie wiec wybaczcie numeracje nie pokoleji ale sama robiłam kolaż. Szkoda, że na buteleczkach nie ma nazw :(
To oczywiście nie wszystkie nowości, bo jest jeszcze seria brokatów Rio i neonów Ibiza, te ostatnie tylko na sztuczne paznokcie. Czemu? Firma milczy jak zaklęta. Widziałam swatche u innych blogerek i juz wiem ze na pewno kupie jeszcze niebieski st.tropez, róż to nie moja bajka.
Wracając do recenzji to lakier faktycznie coś z jedwabiu. Na początku myślałam ze to będzie taki babcina chamska perła w kolorze mięty. Na szczęście Aleksandra z bloga hinata29295.blogspot.com mnie uspokoiła. Lakier faktycznie jest perłowy z domieszka srebrnego schimmeru ale wysycha na poł mat, bardziej satyna bym powiedziała. Trzeba uważać przy malowaniu bo widać każde pociągniecie pędzelka. Kryje po dwóch warstwach, tego sie nie spodziewałam, pędzelek płaski, pojemność 8ml w cenie ok 9zł. Szybko schnie. Kolor jest blado miętowy, pistacjowy, idealnie sie wpasowuje w letnie i wiosenne klimaty. W słońcu pięknie połyskuje schimmer. Jestem zadowolona i szczerze polecam. Reszta lakierów na razie mnie nie interesuje chyba ze na blogach coś mi sie spodoba. A Wam jak sie podoba? Koniecznie dajcie znać w komentarzach.
.jpg "Lovely St.Tropez nr 1")
.jpg "Lovely St.Tropez nr 1")
.jpg "Lovely St.Tropez nr 1")
.jpg "Lovely St.Tropez nr 1")
St.Tropez to seria lakierów o strukturze jedwabiu.
2 Sea breeze
1 Let's swim.
3 Sunset in
Lovely wrzuciło na fesja osobno każde zdjęcie wiec wybaczcie numeracje nie pokoleji ale sama robiłam kolaż. Szkoda, że na buteleczkach nie ma nazw :(
To oczywiście nie wszystkie nowości, bo jest jeszcze seria brokatów Rio i neonów Ibiza, te ostatnie tylko na sztuczne paznokcie. Czemu? Firma milczy jak zaklęta. Widziałam swatche u innych blogerek i juz wiem ze na pewno kupie jeszcze niebieski st.tropez, róż to nie moja bajka.
Wracając do recenzji to lakier faktycznie coś z jedwabiu. Na początku myślałam ze to będzie taki babcina chamska perła w kolorze mięty. Na szczęście Aleksandra z bloga hinata29295.blogspot.com mnie uspokoiła. Lakier faktycznie jest perłowy z domieszka srebrnego schimmeru ale wysycha na poł mat, bardziej satyna bym powiedziała. Trzeba uważać przy malowaniu bo widać każde pociągniecie pędzelka. Kryje po dwóch warstwach, tego sie nie spodziewałam, pędzelek płaski, pojemność 8ml w cenie ok 9zł. Szybko schnie. Kolor jest blado miętowy, pistacjowy, idealnie sie wpasowuje w letnie i wiosenne klimaty. W słońcu pięknie połyskuje schimmer. Jestem zadowolona i szczerze polecam. Reszta lakierów na razie mnie nie interesuje chyba ze na blogach coś mi sie spodoba. A Wam jak sie podoba? Koniecznie dajcie znać w komentarzach.
Zapraszam przy okazji na mojego facebooka i instagrama tam jako pierwsze dowiecie sie o nowościach :)
w słońcu
w cieniu
