Miss Selene 224 fiolet
Witajcie, dzis przybywam do Was z fioletem na paznokciach. Lakier Miss Selene kupiłam za 2,5zł w sieci sklepów spożywczych Warus, nie mogłam sie oprzeć po prostu ładnej fioletowej buteleczce.
Lakier jest malutki bo ma zaledwie 5ml pojemnosci, wada dla mnie jest krotki i wąski pędzelek, trzeba sie trochę nagimnastykować aby nim pomalować paznokcie. O ile kolor mi sie podoba to lakier nie należy do moim ulubionych, mimo dwóch warstw widać gdzie nie gdzie prześwity.Wykończenie kremowe, konsystencja w sam raz, dobrze sie rozprowadza na paznokciu, nie zostawia smug i nie babelkuje. Na szczęście z trwałością nie jest az tak zle bo wytrzymać cale trzy dni prac domowych a może po prostu brokat od Vipery (65) go tak wzmocnił? Koloru nie udało mi sie idealnie uchwycić na zdjęciach ale jest bardzo zbliżony do rzeczywistości. Do zdobień będzie idealny.
Ślicznie Ci to wyszło :) Selene faktycznie ma swoje wady, ale przez to, że jest malutki jest tani i zawsze można sobie na niego pozwolić bez wyrzutów sumienia :D
OdpowiedzUsuńŚliczny odcień. Niestety krótkie pędzelki są strasznie uciążliwe w malowaniu i przez to rzadko sięgam po lakiery w takich małych buteleczkach ;)
OdpowiedzUsuńFajny efekt i bardzo fajny blog - będę zaglądać :-)
OdpowiedzUsuńAle ładnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentują, oby więcej takich inspiracji na twoim blogu.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny odcień i te drobinki też fajnie się tu sprawdzają ;)
OdpowiedzUsuńfajny! :)
OdpowiedzUsuńLovely gradient! :)
OdpowiedzUsuńślicznie wygląda z tym topem :)
OdpowiedzUsuńWhat cute mani :)
OdpowiedzUsuńI love this nail polish!
OdpowiedzUsuń