Poniedziałki z Miyo Mini Drops Fressia Fun 172 i GR Carnival 17
Witam po weekendowej przerwie i zapraszam dziś tradycyjnie na poniedziałki z Miyo. Tym razem padło na róż i nowy Carnival od GR, zapraszam.
Na wstępie pragnę Was przeprosić za skórki i pozostałości po marmurku na paznokciach. W piątek na szybko malowałam paznokcie na dziś bo weekend byłam poza Warszawa. Niestety bezlitosne oko aparatu dostrzeże każde niedociągnięcie :/ Wracając do tematu, Fressia Fun to kremowy róż, lekko landrynkowy. Bardzo dobrze sie nim maluje, konsystencja jest odpowiednia, nie wylewa sie na skórki. Schnie w przyzwoitym tempie, do krycia wystarcza dwie warstwy. Aby nie było tak goło i pospolicie dodałam nowego Carnivala 17 od GR. Długo nie miałam pomysły na ten lakier ale okazało sie ze świetnie sie prezentuje z różem. Numer 17 to żółte niteczki i plastry miodu i czarne plastry miodu a wszystko to w przezroczystej bazie. Nakłada sie rewelacyjnie, tu widzicie tylko jedna warstwę. Nie miałam większych problemów ze zmyciem jednego i drugiego lakieru. Na zdjęciach bez topu. Też tak myślicie? Koniecznie dajcie znać w komentarzach.
Na wstępie pragnę Was przeprosić za skórki i pozostałości po marmurku na paznokciach. W piątek na szybko malowałam paznokcie na dziś bo weekend byłam poza Warszawa. Niestety bezlitosne oko aparatu dostrzeże każde niedociągnięcie :/ Wracając do tematu, Fressia Fun to kremowy róż, lekko landrynkowy. Bardzo dobrze sie nim maluje, konsystencja jest odpowiednia, nie wylewa sie na skórki. Schnie w przyzwoitym tempie, do krycia wystarcza dwie warstwy. Aby nie było tak goło i pospolicie dodałam nowego Carnivala 17 od GR. Długo nie miałam pomysły na ten lakier ale okazało sie ze świetnie sie prezentuje z różem. Numer 17 to żółte niteczki i plastry miodu i czarne plastry miodu a wszystko to w przezroczystej bazie. Nakłada sie rewelacyjnie, tu widzicie tylko jedna warstwę. Nie miałam większych problemów ze zmyciem jednego i drugiego lakieru. Na zdjęciach bez topu. Też tak myślicie? Koniecznie dajcie znać w komentarzach.
Zapraszam przy okazji na mojego facebooka i instagrama tam jako pierwsze dowiecie sie o nowościach :)
Fakt iż dostałam lakier od firmy Miyo w ramach współpracy nie wpływa na moja ocenę.
świetnie razem wyglądają, a róż ma piękny odcień :-)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten duet :) Piękny róż :)
OdpowiedzUsuńNie podoba mi się to połączenie, ale róż bardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńUroczy kolor - lubię róże, co na pierwszy rzut oka widać patrząc na moją tonę lakierów ;-D Ten top z GR bardzo fajnie pasuje do tego różu , udane połączenie ;-)
OdpowiedzUsuńmiło mi :)
UsuńJa się na taki róż na wszystkich paznokciach nie nadaję :v
OdpowiedzUsuńZa to top od GR uroczy :D
ale jako akcent na pewno :)
Usuńw tym połączeniu całkiem fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńNie ma za co przepraszać, aparat jest bezwzględną bestią, a każdy się czasami śpieszy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne połączenie, nie widziałam tego GR ;p
dzieki za wyrozumiałość ^^
UsuńBardzo ładnie się komponują, róż jest śliczny:)
OdpowiedzUsuńfajnie że sie podoba
UsuńBardzo zgrany duet :) a róż jest przepiękny :) Buziaki
OdpowiedzUsuńdzieki ^^
Usuńróż fajny, ale wydaje mi się że ten Carnival średnio do niego pasuje ;)
OdpowiedzUsuńwidzę że nie każdemu przypadło połączenie kolorystyczne ;)
Usuńten róż jest piękny i o wiele bardziej mi się podoba bez tych cekinowych drobinek ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładny kolor, widziałam gdzieś ostatnio te lakiery z pierre rene i nawet zastanawiałam się na kupnem... dobrze wiedzieć, że są przyzwoite... może w końcu się na któryś zdecyduję:)
OdpowiedzUsuńpolecam :)
UsuńMam Carnival w kolorze 01 i już nie mogę się doczekać kiedy go wypróbuję. Obecnie czekam aż pazurki trochę odrosną ;)
OdpowiedzUsuńbiały jest bardzo uniwersalny :D
UsuńFajny ten top z GR, ale jakoś dziwnie wygląda z różem :) Róż jest piękny!
OdpowiedzUsuńróż ciekawie wygląda, a Carnivale wszystkie są świetne :)
OdpowiedzUsuńzgadzam sie w 100% :D
Usuńten top kojarzy mi się z pszczołą :D
OdpowiedzUsuńfaktycznie! :D
UsuńAh jak ja lubie te poniedziałki u Ciebie Kochana, sliczny jest ten kolorek, i jak zawwsze super dobrałas topper :)
OdpowiedzUsuńah dziękuje kochana :*
UsuńTaki odcień różu jest piękny :)
OdpowiedzUsuńAni jeden, ani drugi lakier nie przypadł mi do gustu...
OdpowiedzUsuńFaktycznie taki cukierkowo landrynkowy ;) ;) ale ja lubię takie ;)
OdpowiedzUsuńMam chyba z pięć lakierów Miyo i jakoś nie mogę się za nie zabrać... Za to nawierzchniowe z Golden Rose uwielbiam, też mam kilka i regularnie zużywam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
odcień bajka ;) uwielbiam takie
OdpowiedzUsuńCute combo!
OdpowiedzUsuń