Alterra, pomadka ochronna do ust z rumiankiem BIO

Witam dziś temat trochę inny niż wszystkie, postanowiłam opisać dzis moja ulubiona pomadkę pielęgnacyjną od ust Alterra. Jeśli jesteście ciekawe jak się u mnie sprawdza zapraszam na recenzje.

Dzisiaj wszystko mi idzie pod górkę, najpierw padły baterie w aparacie ale jakoś je zdobyłam, jak juz zrobiłam zdjęcia to sie okazało ze strona w której robiłam obróbkę padła :( wiec dziś nie ma ramek. Wracając do tematu, rumiankowa pomadka Alterra to jeden z moich ulubionych produktów do ust, nie wyobrażam sobie życia bez niej. Kupiłam kiedyś zachęcona pozytywnymi opiniami na blogach i teraz używam jeśli sie nie mylę czwarte opakowanie.

Od producenta

Pomadka ochronna do ust Alterra dba o Twoje usta dzięki zawartości uspokajającego ekstraktu z rumianku bio, nawilża je i starannie pielęgnuje. Produkt godny zaufania.

Nie zawiera: syntetycznych barwników, aromatów i substancji konserwujących.
Nie zawiera również silikonów, parafiny i innych produktów na bazie olejów mineralnych.

Tolerancja skóry potwierdzona dermatologicznie.

Skład

Ricinus Communis Seed Oil, Cocos Nucifera Oil, Cera Alba, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Candellila Cera, Palmitic Acid, Stearic Acid, Butyrospermum Parkii Butter, Olea Europaea Fruit Oil*, Tocopheryl Acetate, Aroma, Helliantus Annuus Seed Oil, Chammomilla Recutita Oil*, Daucus Carota Satvia Root Extract, Beta-Carotene, Tocopherol.

*z rolnictwa ekologicznego.

 Zacznę od opakowania, nic szczególnego biały dobrej jakości plastik, szata graficzna przyjemna dla oka. Zamkniecie jest solidne bo nawet pod koniec pomadki opakowanie sie nie otwiera jak to bywa w przypadku mazideł nivea. W opakowaniu znajduje sie 4,8g produktu. Tak naprawdę najważniejsze jest to co mamy w środku. Składu nie będę Wam analizować bo sie zupełnie na tym nie znam  ale od wujka Google wyczytałam ze jest tam olejek rycynowy olej kokosowy, wosk pszczeli, olej jojoba, wosk candelilla, masło shea, oliwa z oliwek, witamina E, olej słonecznikowy, olej rumiankowy, ekstrakt z marchewki, beta karoten. Jeśli sie mylę to proszę mnie poprawić. Produkt używam wyłącznie do ust i na tym sie skupie, stosowałam kiedyś na rzęsy ale nie jestem w tym systematyczna, wiem ze wiele dziewczyn sobie chwali. Na ustach sprawdza sie rewelacyjnie, nawilża i regeneruje usta, nie zostawia tłustej warstwy. Nawet jak ja "zjem" to usta sa nadal miękkie. Smak i zapach sa neutralne przypadną du gustu większości osób. Nie znalazłam lepszego produktu do ust, zawsze mam jedna pomadkę w torebce druga w domu na toaletce. Czasami kupuje inne pomadki ale zawsze wracam do rumiankowej Alterry. Można ja kupić w Rossmannie za ok 5zl teraz jest w promocji za 4zl. Znacie ten produkt? Koniecznie dajcie znać w komentarzach. 

 Zapraszam przy okazji na mojego facebooka i instagrama tam jako pierwsze dowiecie sie o nowościach :)








47 komentarzy:

  1. Nie znam tej pomadki, najbardziej na usta lubię nakładać...miód :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, a jeszcze jak dołożysz odrobinkę drobnego cukru i bedziesz masować tak jak przy "wykańczaniu pomadki" to zobaczysz jakie fajne efekty :D Usta różowe, nawilżone, no a resztkę "kosmetyku" się zjada ;) Naturalnie :D

      Usuń
    2. Też polecam miód; sama stosuję i podratuje nawet najbardziej spierzchnięte usta ;)

      Usuń
  2. Miałam ale inną wersje tej pomadki :D Jak znalazł na jesień :) Bardzo lubię Alterre

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że mogę ją wkrótce przetestować na sobie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mialam i bardzo polubilam, ogolnie uwielbiam Alterre <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Widziałam ją już wiele razy w blogosferze, ale nigdy nie miałam.
    Pamiętaj, że jutro będzie lepszy dzień. A z ciekawości cóż to za strona była?

    OdpowiedzUsuń
  6. Gdybym nie używała Sylveco, mój wybór padłby właśnie na tę pomadkę.

    OdpowiedzUsuń
  7. nie używam pomadek, bo jak kupię jakąś to i tak o niej zapomnę. a jeśli muszę pomalować usta pomadką to używam olejku z Catrice ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ojej, jakie tu zmiany zaszły u Ciebie- brawo, pięknie jest:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Anonimowy15/11/16

    Bardzo lubię tę pomadkę;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zawsze przechodziłam koło niej obojętnie. Nie sądziłam, że jej działanie jest aż tak rewelacyjne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dużo osób poleca ją jako odżywkę do rzęs. Może spróbuj czy się sprawdza ? Co do obróbki zdjęć to polecam Ci picmonkey.com albo vsco cam na telefon.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moja stonka już działa, jak sie zmotywuje to spróbuje :)

      Usuń
  12. Akurat używam pomadki ochronnej od Neutrogeny ale jak skończę to na pewno wypróbuję. Przez całą zimę mam problem z suchymi ustami więc będzie jak znalazł.

    OdpowiedzUsuń
  13. Stosowałam tę pomadkę na rzęsy, fajnie się sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
  14. o, jakie ładne zmiany na blogu! podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  15. nie miałam tej pomadki jeszcze.
    Podoba mi się tu u Ciebie dużo bardziej po zmianie szablonu bloga :) Jest bardzo miło i przytulnie <;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam już 2 taką pomadkę. Bardzo ją lubię, ale używam jej także do rzęs.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ta pomadka ma tak duże grono fanek, a ja jeszcze nie miałam okazji jej wypróbować. Pora to zmienić :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jestem uzależniona od pomadek ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. O tej pomadce słyszałam tylko dobre opinie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Pomadkę znam i też ją lubię, używałam jej kiedyś też do rzęs, ale też niezbyt regularnie, więc efektów nie było widać :)

    OdpowiedzUsuń
  21. O tej porze roku mam problemu z suchymi ustami, więc ta pomadka ochronna mogłaby być dla mnie pomocna. Próbowałam już różnych produktów do ust, ale żaden nie był w stu procentach satysfakcjonujący. :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Moja aktualna pomadka Nivea się akurat kończy więc chętnie kupię tą :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Miałam kilka opakowań, ale używałam ją do rzęs ;) Dawała świetne efekty ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Anonimowy9/12/16

    Kupiłam pod wpływem pozytywnych opinii na tym blogu, ale mnie nie zachwyca. Ma dziwny zapach, który mnie drażni i mam wrażenie że wysusza mi usta. Wypróbuję jeszcze na rzęsy.

    OdpowiedzUsuń

Dziekuje za każdy komentarz to dla mnie ogromna motywacja

komentarze zawierające reklamę nie będą publikowane

Copyright © 2014 Cytrynkowe Pazurki , Blogger